Cracovia - Legia Warszawa 1:3
Cracovia Kraków, choć nie była faworytem tego starcia, rozegrała znakomite zawody i pokonała Legię Warszawa 3:1.
W sobotni wieczór na Arenie Katowice miejscowy GKS podejmował Legię Warszawa w ramach 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Faworytem spotkania byli goście i nie zawiedli oni oczekiwań, pokonując gospodarzy 3:1. Choć GKS Katowice momentami potrafił nawiązać walkę, to ostatecznie to Legia udowodniła swoją wyższość, kontrolując przebieg wydarzeń przez większość meczu.
fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
Od pierwszych minut było widać, że Legia przyjechała do Katowic po pełną pulę. Podopieczni Gonçalo Feio szybko narzucili swoje warunki gry i już w 15. minucie wyszli na prowadzenie. Claude Gonçalves znalazł sobie miejsce przed polem karnym i precyzyjnym strzałem pokonał Dawida Kudłę. Chwilę później było już 2:0 — Ilia Shkurin pewnie wykorzystał dobre podanie od kolegi z zespołu i podwyższył prowadzenie warszawian.
GKS próbował odpowiedzieć, jednak defensywa Legii, wspierana przez dobrze dysponowanego Kacpra Tobiasza, skutecznie rozbijała ich ataki. Do końca pierwszej połowy gospodarze nie zdołali zdobyć bramki kontaktowej, a Legia, choć miała kilka okazji na trzecią bramkę, nie była w stanie podwyższyć prowadzenia.
Po przerwie gospodarze wyszli na boisko odmienieni. Zagrali odważniej, szybciej i agresywniej. Ich starania przyniosły efekt w 63. minucie, gdy Filip Szymczak wykorzystał precyzyjne dogranie Borjy Galána i wpakował piłkę do siatki, zmniejszając stratę GKS-u. Kontaktowy gol dodał gospodarzom wiary, a kibice zgromadzeni na Arenie Katowice jeszcze mocniej zaczęli wspierać swoją drużynę.
Katowiczanie stworzyli kilka groźnych okazji, z których najbardziej niebezpieczna miała miejsce w 75. minucie — Oskar Repka trafił wtedy w poprzeczkę, będąc blisko doprowadzenia do remisu. Jednak Legia zachowała chłodną głowę i mimo naporu gospodarzy potrafiła utrzymać prowadzenie.
W doliczonym czasie gry goście zadali decydujący cios. Kacper Chodyna popisał się świetnym podaniem, a Marc Gual wykończył akcję, ustalając wynik meczu na 3:1. Tym samym Legia zgarnęła komplet punktów i utrzymała swoją wysoką pozycję w tabeli.
GKS Katowice: Kudła - Czerwiński, Jędrych, Klemenz (Kuusk 81) - Wasilewski (Gruszkowski 16'), Repka, Kowalczyk, Galan - Błąd (Drachal 63'), Szymczak (Marzec 81'), Nowak
Legia Warszawa: Tobiasz - Kun, Ziółkowski (Pankov 72'), Kapuadi, Vinagre - Elitim (Chodyna 67'), Oyedele (Augustyniak 78'), Goncalves - Morishita, Shkuryn (Biczachczjan 78'), Luquinhas (Gual 67')
Cracovia Kraków, choć nie była faworytem tego starcia, rozegrała znakomite zawody i pokonała Legię Warszawa 3:1.
W czwartkowy wieczór na Stadionie Miejskim przy al. Piłsudskiego, Widzew Łódź zmierzył się z Legią Warszawa w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. Choć atmosfera meczu zapowiadała zaciętą walkę, to goście szybko zgasili nadzieje gospodarzy, zdobywając dwie bramki jeszcze przed przerwą.
Legia Warszawa przegrała w meczu 32. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy z Lechem Poznań 0:1.