Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 2:1
Legia Warszawa wygrała spotkanie 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Lechią Gdańsk 2:1. Bramki strzelili Luquinhas i Jan Ziółkowski.
Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy, a bramki dla Legii strzelili Jan Ziółkowski oraz dwukrotnie Ryoya Morishita. Chociaż początkowo drużyna nie miała łatwego startu, udało im się odwrócić wynik i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
fot. Legia.com
„Jestem dumny z naszej drużyny” -powiedział po meczu trener Legii, Goncalo Feio. Portugalski szkoleniowiec podkreślił, że zespół wszedł w mecz dobrze, mimo że początkowo strzelony gol został anulowany. Po utracie bramki, Legia nie poddała się, odpowiedziała trzema trafieniami, co według trenera było wynikiem zasłużonej dominacji na boisku. „Jagiellonia miała piłkę przy nodze, ale to my stworzyliśmy więcej sytuacji” - dodał Feio.
Trener zwrócił również uwagę na aspekty mentalne, które są kluczowe w kontekście rywalizacji. „Piłka nożna ma swoją bazę rzeczy, które są nienegocjowalne” - mówił Feio, mówiąc o znaczeniu ambicji, szybkości podejmowania decyzji i determinacji. Podkreślił, że te elementy pozwoliły drużynie odpowiedzieć na trudne momenty i zapewnić zwycięstwo.
W kontekście decyzji kadrowych, Feio przyznał, że zrezygnował z powołania Rafała, mimo iż był on zdrowy. „Postawiłem na Oyedele i Elitima, i moje wybory się obroniły” - dodał trener, zaznaczając, że liczy na powrót Rafała w kolejnych meczach.
Feio odniósł się również do Illii, który dołączył do Legii z Rakowa. „Daję każdemu zaufanie i pomoc, by mógł się zintegrować z drużyną. Illia pokazał pozytywne momenty i wierzę, że z czasem pokaże jeszcze więcej” - stwierdził. Trener Legii podkreślił, że Illia nie czuje presji, a jego skupienie na poprawie własnych umiejętności jest kluczowe.
Źródło: Legia Warszawa.
Legia Warszawa wygrała spotkanie 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Lechią Gdańsk 2:1. Bramki strzelili Luquinhas i Jan Ziółkowski.
Legia Warszawa ogłosiła kolejny ruch mający na celu wzmocnienie pionu sportowego – do klubu dołącza Fredi Bobic, uznany były napastnik reprezentacji Niemiec i ceniony dyrektor sportowy, który obejmie stanowisko Head of Football Operations. To ważne wzmocnienie na poziomie organizacyjnym, a zarazem sygnał, że stołeczny klub poważnie myśli o długofalowym rozwoju.