Legia Warszawa pokonała Puszczę Niepołomice 2:0 w meczu 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Bramki dla stołecznego zespołu zdobyli Bartosz Kapustka oraz Steve Kapuadi, zapewniając drużynie cenne trzy punkty.
fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
Po meczu trener Legii, Goncalo Feio, podkreślił, że jego zespół mógł zdobyć więcej bramek. "To zwycięstwo powinno być bardziej okazałe. Zostawiliśmy na boisku wiele zdrowia, determinacji i dyscypliny, aby wygrywać pojedynki" – powiedział szkoleniowiec.
Portugalczyk odniósł się również do występu Rubena: "Nie był to jego najlepszy mecz. Przegrał kilka pojedynków w obronie, ale miał duży wpływ na naszą grę ofensywną, zwłaszcza w pierwszej połowie. W drugiej połowie dobrze asekurował Kapuadiego i wspierał atak. Uważam, że to jeden z najlepszych zawodników ligi, a na swojej pozycji na pewno najlepszy. Tacy piłkarze rzadko grają w Ekstraklasie, więc warto się nim nacieszyć" – podkreślił Feio.
Legia jest na dobrej drodze do pobicia klubowego rekordu strzelonych bramek w sezonie. "Strzeliliśmy dziś 74. albo 75. gola. Mamy realną szansę, aby dojść do stu trafień. Kiedy Legia ostatni raz zdobyła 100 bramek w sezonie? Nigdy. Oczywiście chcemy strzelać więcej, dziś również mieliśmy okazje" – zaznaczył trener.
Feio odniósł się także do skuteczności ofensywy i roli Marca: "Marc miał dobre momenty, jeśli chodzi o napędzanie akcji i podania otwierające grę. Spełnił swoją rolę w obronie, ale wszyscy oczekujemy od niego bramek – on sam, drużyna, kibice. Dzisiaj miał okazje i musimy wymagać, aby je wykorzystywał. Nie chcemy udawać, że nie ma problemu skuteczności. Musimy dalej nad tym pracować" – dodał.
Steve Kapuadi, zdobywca jednej z bramek, doznał urazu nosa w trakcie meczu. Trener Legii uspokoił jednak kibiców: "Pierwsza diagnoza wskazuje, że nie ma złamania, ale trudno było zatrzymać krwawienie, więc zdecydowaliśmy się na zmianę. Na szczęście mieliśmy na ławce Artura Jędrzejczyka, który świetnie pasował do stylu gry rywala i dobrze zastąpił Steve’a. Myślę, że Kapuadi będzie gotowy na kolejny mecz" – zapewnił Feio.
W meczu z Puszczą Niepołomice zadebiutował 19-letni Oliwier Olewiński. Trener podkreślił, że młody zawodnik zapracował na swoją szansę ciężką pracą. "Rzadko się zdarza, aby ktoś debiutował w swoje urodziny. Oliwier był jednym z motorów napędowych drugiej drużyny w pierwszej części sezonu. Podjęliśmy decyzję, by nie sprowadzać konkurenta dla Pawła Wszołka, tylko dać szansę młodemu zawodnikowi. Cieszę się, że jego konsekwencja doprowadziła go do debiutu. Mam nadzieję, że to pierwszy krok w jego dalszej karierze" – powiedział trener Legii.
Feio zwrócił uwagę na stopniową poprawę gry kilku zawodników. "Mamy trzech zawodników, których musimy doprowadzić do formy: Vinagre, Elitim i Oyedele. Dzisiaj zagrał dobrze, dał nam bardzo dużo. Kończyliśmy mecz z ośmioma Polakami na boisku, a to nie jest łatwe. Im więcej zawodników będzie w optymalnej dyspozycji, tym lepiej dla drużyny" – podsumował Portugalczyk.
Źródło: Legia Warszawa
