Legia Warszawa w pierwszym meczu 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy z FC Midtjylland pokazała, że jest w dobrej formie i ma szansę na awans do kolejnej rundy.
fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
Legia rozpoczęła mecz od nerwowego początku i już w 16. minucie straciła gola po trafieniu Juninho. W odpowiedzi goście wyrównali w 26. minucie po bramce Marca Guala. FC Midtjylland jednak szybko odpowiedziało na 2:1 po bramce Franculino Dju w 34. minucie. W pierwszej połowie to Legia miała więcej z gry, ale nie potrafiła wyjść na prowadzenie.
Legia drugą bramkę odrobiła dopiero w 64. minucie po bramce Bartosza Slisza. Jednak nie trwało to długo, bo gospodarze po bramce Franculino w 71. minucie wyszli na prowadzenie. Legia wyrównała po trafieniu Blaza Kramera w 86. minucie. Tym samym mecz zakończył się remisem 3:3.
Rewanżowy mecz zostanie rozegrany 31 sierpnia przy Łazienkowskiej 3. Legia by awansować potrzebuje zwycięstwa.
FC Midtjylland: Loessl - Dalsgaard, Gartenmann, Juninho, Paulinho (33' Andersson), Onyeka, Evander, Kamaldeen Sulemana (63' Dreyer), Charles (80' Kramer), Sisto (72' Dalsgaard)
Legia Warszawa: Skorupski - Jędrzejczyk, Wieteska, Johansson, Mladenović (78' Klich), Josue, Slisz, Kapustka (63' Verbicki), Lopes (84' Wszołek), Ramirez, Gual
Najlepszym zawodnikiem Legii w meczu był Bartosz Slisz, który zdobył bramkę i był kreatywny w grze ofensywnej.
