Cookie Consent by Free Privacy Policy Generator
  • 13 Sep, 2024

Wstyd i zażenowanie po awanturach w Wilnie

Wstyd i zażenowanie po awanturach w Wilnie

Członek zarządu Legii Warszawa Jarosław Ostrowski zapowiedział, że klub zidentyfikuje uczestników awantur na stadionie Vetry Wilno i zabroni udziału w meczach. Nie wykluczył, że skieruje przeciw nim pozwy do sądu.

W wyniku awantur wywołanych przez sympatyków Legii na stadionie w Wilnie mecz pierwszej rundy piłkarskiego Pucharu Intertoto z tamtejszą Vetrą został przerwany po 45 minutach gry. Polski zespół przegrywał 0:2.

- Jestem wstrząśnięty, zażenowany i zawstydzony tym, co zobaczyłem. To wystarczy za cały komentarz do tej sytuacji - powiedział członek zarządu Legii Jarosław Ostrowski.
Zapowiedział, że warszawski klub w "konsekwentny sposób będzie prowadził identyfikację uczestników zamieszek".

- Tak, jak do tej pory będziemy stanowczy w eliminacji jednostek, które, nie potrafiąc się zachować, szkodzą dobremu imieniu klubu i narażają go na straty. Identyfikacja tych osób nie powinna być trudna, bo jest zapis telewizyjny wydarzeń. Zresztą kilka osób sam rozpoznałem oglądając relację telewizyjną - przyznał.

- Będziemy kierować przeciw nim wnioski do policji i prokuratury. Być może także już najwyższy czas, by takich osobników pozywać do sądu cywilnego - dodał.

Jego zdaniem, w Wilnie mogło być ok. 3000-3500 kibiców Legii.